sukienka ciążowa

Czy do ginekologa lepiej chodzić prywatnie, czy w ramach NFZ?

Zdrowie

Zauważyć można, że ostatnio coraz częściej wpisywaną frazą w wyszukiwarce internetowej jest „prywatny endokrynolog ginekolog warszawa”. Czy to oznacza, że lepiej chodzić do specjalisty prywatnie? A może prywatne wizyty to tylko strata czasu i pieniędzy? Sprawdzamy!

Wizyty u specjalisty w ramach NFZ

Jeszcze kilka lat temu jednogłośnie można było odpowiedzieć, że do ginekologa można chodzić w ramach NFZ. Jednak z biegiem czasu nasza służba zdrowia bardzo podupadła. Zauważyć można nie tylko braki personalne, ale również kłopoty ze sprzętem diagnostycznym, czy długim czasem oczekiwania na wizytę u specjalisty. Nie inaczej jest w przypadku wizyty u ginekologa. Zwykle czas oczekiwania na tego typu wizytę zajmuje kilka miesięcy. O ile na wizytę kontrolną można poczekać, tak w nagłych sytuacjach pomoc może być udzielona za późno. Dlatego wiele osób rezygnuje z usług specjalisty w publicznych placówkach zdrowia i zaczyna korzystać z prywatnych gabinetów.

Wizyty u specjalisty prywatnie

Jak dokładnie wygląda wizyta w prywatnym gabinecie ginekologa? Na pewno lepiej niż w publicznych placówkach zdrowia. Przede wszystkim gabinety prywatne są nowoczesne, wyposażone w wysokiej jakości sprzęt, który pozwala stawiać szybkie i skuteczne diagnozy. Sam czas oczekiwania na wizytę wynosi maksymalnie kilka dni. W praktyce oznacza to, że każda potrzebująca kobieta może liczyć na natychmiastową pomoc.

 

Podsumowując, widać, że na wizytę u specjalisty w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia można się doczekać, ale najpierw trzeba uzbroić się w cierpliwość. Dlatego, zanim zapiszemy się na wizytę u ginekologa w ramach NFZ, warto się zastanowić, czy faktycznie chcemy i możemy tyle czekać. Wizyty w prywatnych gabinetach przebiegają o wiele sprawniej. Czas oczekiwania na wizytę często liczony jest w godzinach bądź dniach, nigdy tygodniach, czy miesiącach. Dzięki temu można na bieżąco kontrolować stan swojego zdrowia, czy weryfikować niepokojące symptomy.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *